PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38727}
6,8 33 504
oceny
6,8 10 1 33504
6,8 17
ocen krytyków
Zmruż oczy
powrót do forum filmu Zmruż oczy

dlaczego????

użytkownik usunięty

Wczoraj moj maz, zabral mnie na film SQUINT YOUR EYES. Czytam tytul: "Zmruz oczy", tak, polski film. Piekny, wesoly film. Pelna widownia, bardzo dobre przyjecie publicznosci. Po raz pierwszy w zyciu poczulam sie dumna przed mezem, ze jestem Polka z pochodzenia. Ja czytam polska prase duzo ale nigdzie o tym filmie nie znalazlam. Maz przeczytal w amerykanskiej prasie o tym filmie. Teraz wydarzeniem kulturalnym na Manhatanie jest festival Trbeca. Wielka impreza, wieklkie wydarzenie w swiecie filmowym w stanach. Ale przeciez Polski film reprezentuje Polske. Dlaczego nikt o tym nie pisze w gazetach w Polsce? Troche w Internecie ale to malo! Kto sie dowie o polskiej kulturze, jesli Polacy nie potrafia jej sami promowac?

użytkownik usunięty

pokaz
Shini,
nie wszystko od razu. Filmy i książki potrzebują trochę czasu, żeby dotrzeć do świadomości dziennikarzy, a ten przedziera się powoli, bo to niezależna produkcja, bez pieniędzy na promocję i mocnych pleców. Ale nie martw się, powoli, powoli, coraz więcej się o nim mówi, poczytaj Gazetę Wyborczą z tego tygodnia, z piatku bodaj, młodzi dziennikarze zaczną mówić coraz więcej o tym filmie.

użytkownik usunięty

Zmruz oczy
Zmruż oczy" Andrzeja Jakimowskiego najlepszym filmem kazimierskiego Lata Filmów


Paweł T. Felis 10-08-2003, ostatnia aktualizacja 10-08-2003 20:23

Oczy szeroko otwarte

Jednak zdecydowanie najciekawszym polskim filmem pokazywanym na festiwalu był obraz Andrzeja Jakimowskiego "Zmruż oczy", który zwyciężył również w plebiscycie publiczności. Jakimowski nie tworzy w filmie Arkadii, co sugerować mogą niezwykłej urody zdjęcia Pawła Śmietanki i Adama Bajerskiego, ale też ucieka od realistycznego obrazu prowincji jak w "Żurku" Brylskiego. Tworzy świat zawieszony między realnością a umownością, ubiera filmową rzeczywistość w cudzysłów, chroniąc jednak to, co najważniejsze - autentyzm. Oglądając "Zmruż oczy", ma się wrażenie, że reżyser chce powiedzieć widzowi coś ważnego, tonem ciepłym, pozbawionym na szczęście naiwności i patosu. Jak w tytułowej metaforze, którą wyjaśnia zadziornej dziewczynce (Olga Prószyńska) Jasiek (Zbigniew Zamachowski) - "rzeczy nie mijają, tylko oddalają się od nas; widzisz je, tylko coraz mniej wyraźnie".

Jakimowski idzie dalej. Bawi się konwencjami, prowadzi opowieść wbrew oczekiwaniom widzów, celowo zapowiada i nie spełnia. Jasiek kilkakrotnie nosi się z zamiarem odejścia - i zostaje. Pytanie dziewczyny: "Wiesz, co o tobie powiedział mój tata?" musi zostać trzykrotnie powtórzone, zanim padnie odpowiedź. Ten niespieszny rytm, wydłużone sceny, akcentowane zawieszenie to nie tylko oryginalność formy, zabawa kinem, reżyserska ironia. Jakimowski traktuje widza poważnie - tworzy więc świat nieoczywisty, w którym najważniejsze okazuje się to, co niedopowiedziane.

To, że właśnie "Zmruż oczy" wygrało w głosowaniu publiczności w Kazimierzu, nieco zaskakuje. Jednak przywraca wiarę, że dobre, polskie kino, które ma coś ważnego do powiedzenia, wciąż może liczyć na swoich widzów.

Tak a'propos Piotr ma sporo racji w tym co napisal w komentarzu do Ciebie

Pozdrowienia

ocenił(a) film na 10

Faktycznie
Troszeczke było w polskiej prasie, ale faktycznie niewiele.. ale ciesze sie, ze Zmruż oczy się pojawiło za garnicą i że się podobało :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones